Wiele osób podejrzewających, że może chorować na POChP, zwleka z wizytą u lekarza. Powód? Obawy przed uciążliwą, długotrwałą diagnostyką oraz leczeniem. Tymczasem im wcześniej uda się wykryć tę chorobę, tym większa szansa na podjęcie skutecznej terapii i wyraźne złagodzenie nasilenia objawów POChP. Same badania w kierunku tej choroby także nie są specjalnie dokuczliwe, o czym przekonujemy w naszym artykule. Dowiedz się, jak przebiega diagnostyka POChP.
Garść informacji na temat POChP
Przewlekła Obturacyjna Choroba Płuc to poważna choroba układu oddechowego, która charakteryzuje się stałą obecnością symptomatycznych objawów, przede wszystkim kaszlu, duszności, męczliwości oraz odkrztuszania plwociny (czyli gęstej wydzieliny z płuc).
Choroba prowadzi do trwałego ograniczenia przepływu powietrza przez dolne drogi oddechowe, wywołuje również stan zapalny w oskrzelach i skutkuje nieodwracalnymi zmianami w miąższu płuc oraz naczyniach płucnych.
Podstawowymi czynnikami ryzyka POChP są gazy, pyły oraz dym tytoniowy, stąd na Przewlekłą Obturacyjną Chorobę Płuc najczęściej chorują:
- Osoby palące wyroby tytoniowe, również biernie;
- Osoby mieszkające w regionie charakteryzującym się niską jakością powietrza;
- Osoby pracujące w warunkach wysokiego zapylenia, wdychające opary chemiczne i aerozole (można tutaj wymienić górników, hutników, metalurgów, rolników, operatorów maszyn, mechaników samochodowych, ale też sprzątaczki, fryzjerki czy kosmetyczki);
Obecnie liczbę chorych na POChP szacuje się na około 380 milionów – w Polsce jest to około 2 milionów osób. Światowa Organizacja Zdrowia prognozuje, że do 2030 roku POChP będzie trzecią najczęstszą przyczyną umieralności.
Więcej o Przewlekłej Obturacyjnej Chorobie Płuc przeczytasz na stronie internetowej https://oddychajmy.pl.
Kiedy należy się zgłosić do lekarza?
Każde podejrzenie POChP powinno skłonić do wizyty u lekarza pierwszego kontaktu. Szczególnie dotyczy to osób znajdujących się w grupie ryzyka Przewlekłej Obturacyjnej Choroby Płuc i mających powyżej 40 lat.
Jeśli np. od dłuższego czasu towarzyszy Ci kaszel czy zauważasz, że dużo szybciej się męczysz, to warto skonsultować się z lekarzem POZ. Umów się na wizytę w swojej przychodni. Lekarz przeprowadzi podstawowe badanie osłuchowe, zbierze wywiad i na tej podstawie podejmie decyzję, czy wskazane jest skierowanie Cię na pogłębioną diagnostykę POChP.
Nie ma się czego bać!
Podstawowym badaniem diagnostycznym przeprowadzanym u pacjentów z podejrzeniem POChP jest spirometria, czyli badanie spirometryczne. Jest to badanie budzące negatywne skojarzenia – zupełnie niesłusznie.
Owszem, spirometria bywa męcząca, wiele osób źle reaguje również na presję wywieraną przez personel medyczny, który motywuje do poprawnego wykonywania badania, natomiast trzeba podkreślić, że jest to procedura zupełnie bezinwazyjna.
Na czym polega spirometria? W ramach tego badania pacjent m.in. wdmuchuje cały zgromadzony zapas powietrza do aparatu spirometrycznego za pośrednictwem ustnika. Badanie pozwala określić m.in. wskaźnik FEV1 (czyli objętości powietrza wydmuchanego w pierwszej sekundzie nasilonego wydechu) oraz wskaźnik FVC (czyli natężonej pojemności życiowej płuc).
To jest ważne:
Badanie spirometryczne m.in. pozwala lekarzowi stwierdzić obecność utrwalonego zwężenia oskrzeli. Jest to jeden z ważniejszych parametrów umożliwiających zdiagnozowanie Przewlekłej Obturacyjnej Choroby Płuc.
Diagnostyka POChP to nie tylko badanie spirometryczne
Samo badanie spirometryczne może być niewystarczające do tego, aby stwierdzić lub wykluczyć Przewlekłą Obturacyjną Chorobę Płuc. W takiej sytuacji lekarz podejmuje decyzję o zleceniu szeregu dodatkowych badań, spośród których najważniejsze są:
- RTG klatki piersiowej,
- echo serca,
- EKG,
- badanie czynnościowe układu oddechowego (pletyzmografia),
- gazometria z pulsoksymetrią,
- ergospirometria (czyli tzw. próba wysiłkową).
Jeśli badania ostatecznie wykażą Przewlekłą Obturacyjną Chorobę Płuc, to pacjent zostanie zakwalifikowany do leczenia. Odpowiednio dobrana terapia ma na celu przede wszystkim złagodzenie objawów choroby, a tym samym danie pacjentowi szansy na zachowanie relatywnie dobrego komfortu życia i samodzielności. Pamiętajmy natomiast, że POChP jest chorobą, której nie można wyleczyć.
Artykuł sponsorowany.